Dobiegają końca egzaminy maturalne
W tym roku przystąpienie do egzaminu maturalnego zadeklarowało 272 456 absolwentów techników i liceów ogólnokształcących.
Epidemia koronawirusa spowodowała nie tylko zawieszenie tradycyjnych zajęć w szkołach i placówkach oświatowych, wymusiła również zmianę harmonogramu egzaminu maturalnego. Tegoroczny egzamin dojrzałości przeprowadzony jest w następujących terminach:
- termin główny – 8–29 czerwca br.,
- termin dodatkowy – 8–17 lipca br.
Ogłoszenie wyników odbędzie się 11 sierpnia br.
Sesja poprawkowa egzaminu maturalnego dla uczniów, którzy nie zdali egzaminu tylko z jednego przedmiotu, zostanie przeprowadzona 8 września br. (wtorek) o godz. 14:00. Będzie to egzamin wyłącznie w formie pisemnej. Jego wyniki będą ogłoszone 30 września br.
Nie wiadomo, czy tegoroczny egzamin dojrzałości trudniej jest zdawać niż w latach ubiegłych. Na pewno duży wpływ ma stres, związany z miesięcznym przesunięciem terminu matur, specjalnymi warunkami w związku z ochroną sanitarną (maseczki, kontrola temperatury itp.), utrzymywaniem dystansu.
Odkąd młodzi ludzie zdawali różne egzaminy, a w szczególności maturalne – sięgali do różnych sposobów (niekoniecznie uczciwych) ułatwienia sobie uzyskania pozytywnych wyników. Ściągali. Były ściągi na długich wąskich karteczkach zwijane lub wielokrotnie składane, wzory matematyczne, definicje pisane na rękach i nogach, a od kiedy spopularyzowana została łączność bezprzewodowa zaczęła pomagać elektronika. Osoby z zewnątrz przesyłały podpowiedzi na sprytnie ukrywane przez maturzystów miniaturowe odbiorniki. Ściąganie zawsze wiązało się z ryzykiem wyproszenia z sali i powtarzaniem egzaminu za rok. Jak wielu pechowych ryzykantów było w tym roku? Tego jeszcze nie wiemy.
Własnoręcznie wykonana ściąga to nieodzowne wsparcie zagubionego maturzysty, ale i duże ryzyko. Tak w latach 60. ubiegłego wieku radzili sobie niektórzy maturzyści Technikum w Ursusie, co uchwycił swoim obiektywem znany ursuski fotograf Ireneusz Barski.
MS 10-11/2020, 25 czerwca 2020
